Wreszcie koniec :)
Kolejny 3 miesięczny kurs mam za sobą i mam nadzieje, że to ostatni...
teraz czas znów się odnaleźć w naszej małej, szarej rzeczywistości...
Zaczniemy może od dobrej strony, czyli od naszych ukochanych płyt :)
Długo zastanawiałem się nad wyborem krążka, który trafi na dzisiejszy artykuł...
ale po przewertowaniu jednej z półek natrafiłem na jedną z moich perełek.
Jest to Angel Canales i album SABOR !!!!
Płyta jest naprawdę świetna i godna polecenia... choć nie łatwo jest ją znaleźć, dostać,
kupić w dobrym stanie...
Fenomenalny wokal Angela Canalesa wciąga tak, że zawsze słucham całej płyty..
zresztą nie ma ona żadnych słabych stron i myślę, że zadowoliłaby każdego
tancerza jak i melomana :)
Winyl został wydany w 1975 roku przez Alegre records
mój pochodzi z wenezuelskiej wytwórni Palacio de la musica,
która najprawdopodobniej działała współpracy z Tico
stąd na stemplach ich logo.
Angel Luis Canales urodzony w Puerto Rico w 1950 roku
Jako dziesięciolatek migruje z rodziną do stanów...
i zamieszkują na Brooklynie w Nowym Jorku.
Przygodę z muzyka zaczął jako perkusista w "Orquesta de Ray Jay"
później dołączył do byłego pianisty Willie Colona, Markolino Diamonda.
W latach 70-tych po odejściu od grupy Markolino, Angel staje się nowym liderem i
kompozytorem...
zespół zmienia nazwę na Angel Canales y Sabor...
dalsza historia przy okazji prezentacji kolejnej jego płyty.... ;)
Skład zespołu;
Trombone - Juan Torres
Trumpet - Ricardo Montanez
Baritone Sax and Flute - Emerito Benitez
Piano - Jose Madrid
Bass - Eddie Testo
Conga - Antonio Tapia
Timbales Gadier Quinones
Bongo - Aldemaro Luis Rivera
Album był specjalnie zadedykowany dla
Mr. Santiago "Cuto" Torres
1949 - 1968
no i czas na fenomenalny wokal Anioła :)
POLECAM serdecznie przesłuchać wszystkie kawałki
bo naprawdę warte są tego...
El Cantante Y La Orquesta
Hace Tiempo
Lejos De Ti
Sabor Los Rumberos Nuevos
Solo de mi Vida
La Heidra
Perico Macona
No te Acostumbre
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz